Akcja filmu rozgrywa się w ostatnich latach ubiegłego stulecia. Reżyser śledzi losy kilku chłopskich rodzin, osiadłych na małym folwarku w pobliżu Bergamo. Rytm ich życia wyznaczają kolejne, mijające pory roku. Niespieszna narracja odpowiada powolnemu rytmowi życia bohaterów filmowej opowieści. Olmi, nawiązując do poetyki neorealizmu, przedstawił ten mały wycinek świata bez upiększeń i bez zniekształceń. W jego filmie niewiele się dzieje, nie ma tu dramatycznych spięć czy nagłych zwrotów akcji. Kamera Olmiego zdaje się po prostu zapisywać obraz pewnego świata z jego porządkiem duchowym i moralnym.