W kinie „Wolność” odbywa się projekcja filmu „Jutrzenka”. Seans przerywa niezwykłe wydarzenie. Aktorzy ożywają na ekranie, rozpoczynają między sobą rozmowy, wciągają w nie publiczność. Wokół kina gromadzą się tłumy, odpowiednie władze i służby zastanawiają się co począć w tej skomplikowanej sytuacji. Przybywa także cenzor, mężczyzna dobiegający pięćdziesiątki, ongiś krytyk literacki, dziennikarz. Zaciera się granica między fikcją a rzeczywistością.